| Autor |
Wiadomość |
| Mu. |
 Wysłany: Pon 20:57, 16 Kwi 2007 Temat postu: |
|
 ... Ja obgryzałam paznokcie, ale jak siora mnie straszyla, że będę miła wyrostek i niby się sprawdziło, bo miałam to przestałam obgryzać |
|
 |
| Brzydkie Bobo |
| Wysłany: Nie 12:01, 15 Kwi 2007 Temat postu: |
|
Ja mam straszliwy nawyk. Obgryzam paznokcie  |
|
|
| Buntownicza Modlicha |
| Wysłany: Sob 13:21, 11 Lis 2006 Temat postu: a ja nie lubię :P |
|
Ja nie cierpię pomalowanych paznokci... bo ja mam taki nawyk, że obgryzam, o fu, niedobrze to smakuje  |
|
|
| Titaniczna |
| Wysłany: Nie 11:57, 08 Paź 2006 Temat postu: |
|
moja koleżanka ma ekstremalnie długie paznokcie (swoje!!!). Już kilka razy poczułam ich moc, a to jeszcze było niechcący... Ja na razie nie mogę sobie wyhodować, bo albo mi się złamie, albo ja zacznę się nad nimi znęcać.  |
|
|
| Sialalka |
| Wysłany: Sob 19:55, 07 Paź 2006 Temat postu: |
|
a gdzie sie nasz Kasiek kochany podziewa??  |
|
|
| Paula |
| Wysłany: Śro 21:40, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
| ja tym niby smarowałam, ale potem jak cokolwiek dotknęłam to było gorzkie.. czekolada, cukierek, nawet kanapka.. blee.. zrezygnowałam z tego.. jak narazie.. |
|
|
| Darma |
| Wysłany: Śro 14:03, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
Mi paznokcie nie odrastały przez jakieś pięć miesięcy, bo zawsze na tle nerwowym obgryzałam je :/ Naszczęscie jest jeszcze coś takiego jak "Gorzki Paluszek"- płyn przeciwko obgryzaniu paznokci. Kilka razy pomalowałam nim płytkę paznokcia i jak na razie odzwyczaiłam się  |
|
|
| Kasiek :P |
| Wysłany: Śro 12:57, 09 Sie 2006 Temat postu: |
|
bubu..a ja sobie wlaśnie obciełam do zera..bo mam nietrwałe i szybko łamiące sie pazurki  nieźle;] |
|
|
| Sommeil |
| Wysłany: Nie 20:25, 06 Sie 2006 Temat postu: |
|
| moja kuzynka lubuje się w tipsach. ojojoj... z dlaleka od niej, bo nimi gotowa niechcący krzywdę człowiekowi zrobić |
|
|
| Kasiek :P |
| Wysłany: Pon 18:38, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
| dzięki ja równieź. . |
|
|
| Darma |
| Wysłany: Pon 17:40, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Ja też nie, ale jeśli miss szkółki jedzie na obóz przetrwania tylko dlatego, że tak robią inni, to nie ma się co dziwić. Pozdrawiam |
|
|
| Kasiek :P |
| Wysłany: Pon 14:09, 17 Lip 2006 Temat postu: |
|
| heheh...nieźle..ja bym sobieraczej na obózprzetrwania nie kupowała tipsów itojeszcze na takie ekstremalne warunki:D |
|
|
| Darma |
| Wysłany: Nie 11:29, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Ja też maluję sobie paznokietki bezbarwnym lakierem, ale przypomniała mi się pewna przygoda mojej mało inteligentnej koleżanki. Otóż, jadąc na obóz przetrwania postanowiła, że olśni wszystkiech swoim wyglądem i specjalnie na tą okazję zafundowała sobię piękne, długie tipsy. Efekt: wszystkie odpadły już podczas drogi. W zasadzie to miała szczęście, że już na początku się jej odkleiły, bo nie wyobrażam sobię wspinaczki skalnej w takich szponkach... . No to taka mała "anegdotka". Pozdrawiam :* |
|
|
| Sommeil |
| Wysłany: Nie 0:29, 16 Lip 2006 Temat postu: |
|
| Ja też lubię mieć pomalowane paznokcie, ale zwykle mam tylko bezbarwnym pociągnięte, czasem mam frencza, a w wakacje szleję z takim specyficznym odcieniem - ni to brąz, ni to czekolada (trudno okreslic |
|
|
| Kasiek :P |
| Wysłany: Sob 20:43, 15 Lip 2006 Temat postu: Bo jak Cię zaraz udrapię! --- Paznokcie :) |
|
Hm..ja baardzo lubiem malować pazurki uwielbiam to, choć nie mam jesio takiej wprawy niewiadomo jakiej...ale trudno. Kiedyś i tak napewno wyrobie  teraz mam własnie zrobionego Frencha białego... nie perfekcyjnego jak u kosmetyczki ale nawet podkreślam nawet wyszedł jak na pierwszy raz ;] widzicie? ZDOLNA JESTEM   h |
|
|