 Wysłany: Wto 21:26, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
nie, no ty jesteś po prostu ... patyczek  |
|
| Wysłany: Wto 20:21, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
Kautopireiofagia to rodzaj łaknienia spaczonego... ma się smaczka na wypalone zapałki Ale ja ich nie wsuwam, poprostu w tamtym wcieleniu byłam kornikiem 
Kochana Adrianno, ja i modelka to dwie różne rasy... I NIE JESTEM CHUDA! :/ |
|
| Wysłany: Wto 0:55, 16 Sty 2007 Temat postu: |
|
kautopireiofagia -> co to jest? 
a ja też hoduję kątniki  |
|
| Wysłany: Pon 19:42, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
 ) <> < > hę? |
|
| Wysłany: Pon 18:07, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ahammmm... a mogę coś dodać ? Waga piórkowa, kości wykałaczki i brzuch jak u modelek |
|
| Wysłany: Pon 16:58, 15 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Ja też lubię matmę |
|
| Wysłany: Nie 23:39, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| Niebieskie... chyba |
|
| Wysłany: Nie 23:28, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| a ty masz ?? |
|
| Wysłany: Nie 22:25, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
I tak wiem że masz sraczkowate  |
|
| Wysłany: Nie 22:19, 14 Sty 2007 Temat postu: |
|
| mam zielone oczy, daltonie, mój kochany |
|
| Wysłany: Nie 22:02, 14 Sty 2007 Temat postu: Teraz o Feli |
|
No więc na imie mam Justyna. Dlaczego Fela? Nie wiem... uwielbiam litere "F" :-P Mam prawie 15 lat i mieszkam daleko za lasem na zielonym zadupiu zwanym Irlandią. Kocham czarny kolor ale nie jestem gothem xP. Staram się zdrowo odżywiać i przez to padło mi na mózg... Ogólnie jestem debilką, (kiedyś to był termin medyczny określający osobę niesprawną umysłowo)strasznie wredną, podłą, okropną, nadpobudliwą, chorą na kautopireiofagie (w pewnym sensie :-D ) dziewoją która ma swoje życie, swój styl i wszystko ma swoje no i się zaplątałam...  Tak czy inaczej jestem bardzo samokrytyczna. Brzydka, piegowata, rudowłosa i niska... nie będę wyliczać wad.
No dobra, to były wady a zalet raczej nie mam, albo ich nie dostrzegam. Mój ulubiony przedmiot to plastyka, matematyka i geografia. Nienawidzę biznesu i WOSa. Mam 14 miesięcznego brata i bladowłosą, długonogą, niebieskooką, siostre cioteczną która jest dla mnie wzorem mimo że jest młodsza(ale bez przesady P ). Nie mam zwierzątek, kota Franka zostawiłam w polsce  Mojego małego, jedynego, ukochanego kaktusa nazwałam Ziut. Ma przyklejane plastikowe oczy i czerwoną czape z polaru. Aktualnie szukam jakiegoś winniczka albo kątnika bo Ziutek się ze mną pokłócił i nie mam komu się zwierzać To wszystko, wiem że mało ale tworzyć mi się nie chce  I wciskam za dużo mordek...
Z ostatniej chwili. Z kautopireiofagi się wyleczyłam. Teraz popadam w samozachwyt xP Mój kaktus Ziutek zginął śmiercią tragiczną [zgnił i się poniszczył] Winniczki [Marco Polo i Pizio -od Frederica Pizarra] zostały rozdeptane przez mojego 2 letniego brata. Moimi pupilkami są teraz dwa kwiaty doniczkowe: Sysunia & Stefan. Przeprowadzam się, więc czekam na propozycje urządzenia pokoju ^^^ Nadal jestem wredna, chamska, dzika i niezależna... ale jeszcze bardziej Evil 
ZuuUuuO ]:-> |
|