Autor |
Wiadomość |
Sommeil |
Wysłany: Sob 11:09, 29 Lip 2006 Temat postu: |
|
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!! |
|
|
Halibri |
Wysłany: Śro 15:25, 26 Lip 2006 Temat postu: Ważne!! Nie odchodzę, ale jestem w agoni:P |
|
MAM BARDZO WAŻNĄ SPRAWĘ!!!
Dotyczy to oceniania. Nie chce mi się nowego wątku zakładać, bo to bez większego senu, ale muszę o czymś powiadomić.
Mój wiek (lat 1 spowodował, że ciocia pomyślała, aby dać mi nieco zarobić. Tak więc w sierpniu nie będę miała za wiele czasu na oceny, bo będę się starała raczej u mnie ład utrzymać. Chciałabym, abyś (Sommeil) pozostawiła mi te kolejkę co mam, ale nie dodawała nikogo, chyba, że sam by mnie wybrał na oceniającą. Innych nie chciałabym oceniać.
Czy da się to zrobić?? Potem prawdopodobnie będzie tak samo - tzn tym razem zacznie się szkoła + weekendowa praca, więc chciałabym, aby w mojej kolejce pojawiali się tylko Ci co chcą, bo nie chciałabym rezygnować całkowiecie z oceniania.
Z pozdrowieniami.
HALINKA. |
|
|
Halibri |
Wysłany: Wto 11:18, 04 Lip 2006 Temat postu: |
|
No tak, i o ile nadal będziesz się plątała na moim blogu te tematy Cię nie ominą. Choć od teraz do 20 sierpnia nie mamy żadnych zawodów ligowych!!!
Ale są koncerty |
|
|
Sommeil |
Wysłany: Pon 21:25, 03 Lip 2006 Temat postu: |
|
J a się spotkałam, bo chyba wyjścia nie miałam :d |
|
|
Halibri |
|
|
Sommeil |
Wysłany: Sob 21:24, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
To zależy... od TEJ...czynności |
|
|
Halibri |
Wysłany: Sob 18:40, 24 Cze 2006 Temat postu: |
|
Pasja pcha do działania?? Hehe... raczej do nie wykonywania wszyskich innych czynności prócz tej |
|
|
Sommeil |
Wysłany: Czw 16:31, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
Pasja to dobra rzecz - popycha do działania, a znajomościrzecz jeszcze lepszA
Ze zrozumieniem różnie bywa. Nigdy nie możesz być tak do końca pewna czy ktoś Cię rozumie, próbuje zrozumieć czy udaje że rozumie |
|
|
Halibri |
Wysłany: Czw 14:06, 22 Cze 2006 Temat postu: |
|
Teraz nie wiem jak mogłam żyć bez moich pasji nie tylko bez speedrowera.
Każdemu życzyłabym, aby prędzej czy później odnalazł coś co może mu dać tyle radości (już nie wspominam o znajomościach )...
A co do zrozumienia - to czasem twierdzę, że mi ono nie potrzebne - ale takie coś może powiedzieć tylko pusty chwilowo człowiek, który jest rozumiany, a tylko udaje, że tak nie jest... albo tego nie zauważa. |
|
|
Sommeil |
Wysłany: Śro 18:21, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
Miiii! (ten temat) :roll:
Ja też jestem trochę inna niż wszscy, ze specyficznym poczuciem humoru, tylko wybrańcy potrafią mnie tak naprawdę zrozumieć I ja jako i ty wielkolud, powoli ślepnący ale nie zapatrujący sie w tych brązowych na Twoim blogu (nie chcę przekręcić
Ze sppedrowerem też do czynienia nie miałam i raczej mieć nie będę, bom sierota i mam traumę to rowerów (nie ma to jak prawie wpaść pod samowchód - dobrze że to tylko owo reklamowe prawie
Podziwiam Cię za to, że masz pasję
Może i mnie kiedyś najdzie |
|
|
Halibri |
Wysłany: Śro 17:51, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
Nawiązałaś do tematu do którego najmniej chciałabym nawiązywać ja, bo równie dobrze mogłabym napisać, że kocham pół światka speedrowerowego, ale ich nikt nie zna.
Chodzi mi o ludzi z naszej drużyny - dwóch panów B. i bynajmniej tym drugim nie jest zdobywca bramek, a mój nim być gdyby Janas puszczał go na boisko od początku drugiej połowy...
Wiesz teraz których naszych piłkarzy bardzo lubię? I uważam za najlepszych. |
|
|
Paula |
Wysłany: Śro 13:18, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
Jakiego bramkarza i napastnika kochasz? |
|
|
Halibri |
Wysłany: Śro 11:17, 21 Cze 2006 Temat postu: |
|
ps. i po co komu ten temat?? :?: |
|
|
Halibri |
Wysłany: Pon 18:50, 19 Cze 2006 Temat postu: chcecie to macie - HALIBRI |
|
Halinka + Brutalna = Halibri
Skąd "Halina Brutalna"? Od rzekomego znęcania się nad moją przyjaciółką z gimnazjum oraz ulubionej opery kolegi Kuby .
W sumie mogłabym wkleić tylko to co napisałam poprzednio, ale... Wolę od nowa...
Sama chyba też jestem od nowa. Kiedyś spokojna i cicha po gimnazjum stała się odważniejsza i bardziej wygadana - po 26 kwietnia stała się jeszcze bardziej wygadana i jeszcze bardziej odważna, bo zmieniła nieco wygląd Urodziny obchodzę 27 kwietnia (1988 - tego roku się urodziłam), ale najstarsza tu chyba nie jestem co?? Spod znaku Byka - dlatego trudno się ze mną dogadać.
Z danych personalnych: wzrost 160 cm wielkolud, co? oczy podobno zielone - z wadą krótkowzroczności, włosy nigdy nie farbowane - ciemnobrązowe...
Swoich poglądów raczej broni - nawet jak racji za dużo nie mam... Słucham najpiękniejszej odmiany muzyki poetyckiej - e - rock i punk i hard i... Mandaryna (joke taki). Hehe - poczucie humoru raczej średnie, czarne i nie w momencie - czyli wszyscy płaczą ja się śmieję.
Nienawidzę kłamstwa i niedotrzymywania słowa, paplania bez sensu i bez przerwy, hip-hopu (no sorry!!!)...
Neutralnie traktuję (bo nie lubiłam, a nia miałam powodu): Harrego Pottera...
Kocham zielony sport (SPEEDROWER!!!) i żużel... nie kocham piłki nożnej... yyy... z niej kocham tylko pewnego bramkarza i napastnika <>
Tworzę poezję... z moich zainteresowań należałoby wspomnieć jeszcze o astronomii, ale nie mam jak tego zainteresowania rozwijać... Nadal wciągnięta w świat "Władcy Pierścieni". Ulubioną książką "Oskar i pani Róża", "Ten, który przeżył", "Nie mów nikomu" i kilka lektur . Zapatrzona w kolegów z The October Leaves zaczęłam słuchać lżejszych nut... i taka mała reklama dla godnych polecenia chłopaków www.theoctoberleaves.com
Za to co ja jeszcze lubię robić... Okaże się z praniu, choć i tak nie wierzę, aby ktoś doczytał to do połowy...
Nie moja wina, że nie wielu mnie rozumie - bo jestem zawsze sobą... bo robię zawsze inaczej niż wszyscy... bo nie piję, nie palę ani też nie ćpam... bo w swoim życiu (teraz będzie wyznanie) nie miałam jeszcze faceta... bo gdy coś robię oddaję temu całe serce... bo... można by jeszcze długo!
Z pozdrowieniami dla wytrwałych!!!
Ale wiecie!!! I zapamiętajcie!!! Jak chcę to potrafię być miła a nawet bardzo miła - jeszcze nikt kto mnie lepiej poznał nie pożałował... |
|
|